na podstawie: https://niebozamiastem.pl/nalewka-orzechowa/
(nie wiadomo jeszcze czy dobra - robi się)
składniki:
- 6-7 niedojrzałych orzechów włoskich (zbieranych w 1. połowie lipca)
- 0,5 l wódki 68%
- 1/3 szklanki płynnego miodu (raczej neutralnego w smaku: wielokwiatowy, lipowy) (w przepisach sugerują 1/2 może to jest słuszne?)
- 5 goździków
- kawałek kory cynamonu
- kawałeczek laski wanilii
- sok z 1 cytryny
- 200 ml wody (w przepisach jej brak, jeśli coś nie wyjdzie, to może być wina tego, że jest zbyt rozwodnione)
sposób:
Orzechy myjemy i kroimy w drobną kostkę (mocno i trwale brudzą!). Wrzucamy do słoja, dodajemy goździki, cynamon i wanilię, zalewamy wódką 68%. Całość odstawiamy w słoneczne miejsce na 2 tygodnie. Po tym czasie przecedzamy nalew i dodajemy do niej sok z cytryny, miód i wodę (w celu zmniejszenia procentarzu). Całość zostawiamy w chłodnym ciemnym miejscu na 4-6 miesięcy.
koniec.
Komentarze
Prześlij komentarz