miodownik / chonek łejkech

 na podstawie: http://kuchniawzieleni.blogspot.com/2014/03/miodownik-z-kremem-z-kaszy-manny.html

składniki (na dużą blaszkę; na porcelanową formę potrzeba ciasta dokładnie z 2/3 proporcji):

na ciasto:
  • 3 jajka
  • 670 g mąki
  • 50 g cukru pudru (spróbować w całości zastąpić cukier miodem)
  • 1 łyżeczka sody
  • 270 g masła
  • 1 szczypta soli
  • 5 łyżek miodu

na krem:
  • 1 litr płynu (mleka wege wymieszanego z wodą)
  • 2/3 szklanki (nutellówki) kaszy manny
  • 50 g cukru
  • 200 g masła
  • dodatkowo: słoiczek powideł i ew. alkohol do nasączenia 

na polewę:
  • 3 kopiate łyżki kakao
  • 3 łyżki cukru
  • 4-5 łyżek wody
  • 100 g masła

sposób:

Mąkę wymieszać z cukrem, solą i sodą. Dodać kawałki zimnego masła i wyrabiać aż powstaną grudki. Następnie dodać jajka, miód i szybko zagnieść do powstania gładkiego, jednolitego ciasta. Całość podzielić na 4 równe kawałki; 3 z nich włożyć do lodówki. czwarty rozwałkować na wielkość blachy. Blachę wyłożyć papierem, oprószyć mąką. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku ok. 13-15 minut (ciasto powinno być złote).
Po upieczeniu wyjmujemy, przekładamy do wystygnięcia i postępujemy tak samo z kolejnymi.

W tym czasie przygotować krem. Zagotować mleko, dodać cukier i stopniowo (bardzo powoli, żeby się kluski nie porobiły!) dodawać kaszkę manną. Po prawie całkowitym ostygnięciu zmiksować całość z masłem o temperaturze pokojowej.

Przygotować polewę czekoladową: do rondelka wsypać cukier i dodać 2 łyżki wody (tak, żeby cukier się zmoczył). Podgrzewać, aż cukier lekko zacznie się karmelizować (subtelnie pożółknie). Wtedy dodać masła, kakao i pozostałe 3 łyżki wody. Mieszać, cały czas podgrzewając, do uzyskania jednorodnej konsystencji bez grudek. Jeśli polewa zacznie się zwarzać i rozwarstwiać - dodać jeszcze nieco wody.

Następnie układamy:
1. blat ciasta (1a. ciasto myślę, że dobrze by było odrobinę napączować wodą z rumem lub innym aromatycznym alkoholem, żeby finalnie było jeszcze delikatniejsze)
2. smarujemy połową lub 1/3 dostępnych powideł
3. na to wykładamy 1/3 masy
4. dalej: blat ciasta, jeśli w poprzednim kroku daliśmy 1/3 powideł, teraz znowu smarujemy powidłami (jeśli w poprzednim kroku wykorzystaliśmy połowę powideł, to tu od razu przechodzimy do nakładania masy) i na to masa, itd.
5. Wierzch polać polewą czekoladową.

Ciasto przetrzymujemy w chłodzie; najlepsze do jedzenia jest po ponad 24h leżakowania.

koniec.

Komentarze

Prześlij komentarz