Moja wersja jest dosyć nisko procentowa, bo z podanych proporcji wychodzi 0,75 l około 27% napitku.
przepis na podstawie: http://bialaglowka.blogspot.com/2013/11/warminski-owczy-czyli-nalewka-zioowa.html
składniki:
przepis na podstawie: http://bialaglowka.blogspot.com/2013/11/warminski-owczy-czyli-nalewka-zioowa.html
składniki:
- 0,5 l wódki ze spirytusu (1:1)
- po łyżeczce rozdrobnionych: kminku, rozmarynu, majeranku, tymianku, mięty, jałowca, rumianku
- po pół łyżeczki: suszonej bazylii, estragonu (ja zastąpiłam ziołami prowansalskimi), piołun, pietruszka (dałam ok. 3 gałązki świeżej), imbiru
- łyżeczka razem (sproszkowanych): cynamon, kardamon, goździki, pieprz czarny
- zmiażdżona gałązka suszonej lawendy
- otarta skórka z połówki cytryny
oraz
- 0,25 l wody
- 130 g brązowego cukru
sposób:
Zioła wsypujemy do słoja, zalewamy wódką i odstawiamy na godzinę. Wodę gotujemy i rozpuszczamy w niej cukier. Nastaw filtrujemy i mieszamy ze słodką wodą. Rozlewamy do butelek. Zostawiamy na pół do półtorej roku w ciemnym chłodnym miejscu.
koniec.
Komentarze
Prześlij komentarz